W poniższym artykule odpowiemy na pytanie, jak włączyć VPN w Opera GX oraz – co ważniejsze, przyjrzymy się, czy darmowa usługa od Opery jest warta uwagi.
Spis treści
Kilka lat temu Opera wzbogaciła swoją aplikację do przeglądania Internetu o funkcję darmowej sieci VPN. Wbudowana w przeglądarkę, łatwa w użyciu i całkowicie bezpłatna, wirtualna sieć prywatna od Opery, na pierwszy rzut oka, wydaje się być całkiem kuszącą opcją; zwłaszcza, gdy spojrzymy na całą masę płatnych VPN, wymagających subskrypcji kosztujących nawet kilkadziesiąt złotych miesięcznie.
Jak włączyć VPN w Opera GX
Zanim zastanowimy się, czy darmowa, wirtualna sieć prywatna od Opery jest dobrą alternatywą dla płatnych rozwiązań, wyjaśnijmy, jak włączyć VPN w Opera GX.

Zaraz po włączeniu przeglądarki, ukazuje nam się strona startowa, z paskiem narzędzi znajdującym się po lewej stronie. Żeby włączyć VPN w Opera GX, musimy kliknąć ikonę zębatki, co przeniesie nas do ustawień. Kolejnym krokiem jest wejście w zakładkę Funkcje, ją także znajdziemy na pasku po lewej stronie.

Naszym oczom ukarze się szereg funkcji, w tym ustawienia VPN. Korzystając ze znajdującego się tam przycisku, jednym kliknięciem uruchamiamy połączenie poprzez wirtualną sieć prywatną.

To tyle i tylko tyle, by włączyć VPN Opera GX. Żadnych dodatkowych instalacji, czy przeprowadzana wstępnej konfiguracji. Jedno kliknięcie i jesteśmy chronieni; ale czy na pewno?
Czy warto korzystać z VPN Opera?
VPN od Opera dobrze się sprawdzi jako proste narzędzie do obchodzenia niektórych blokad regionalnych, bowiem skutecznie ukrywa naszą rzeczywistą lokalizację, zastępując ją wirtualną, odpowiadającą serwerowi, za pomocą którego się łączymy. Podczas korzystania z VPN od Opery nie uświadczyliśmy też znacznych, zauważalnych prędkości, z powodzeniem i bez zakłóceń odtwarzaliśmy materiały w 12k i 120fps w serwisie YouTube.

Mała liczba serwerów
Jak każda inna, darmowa wirtualna sieć prywatna, także VPN od Opery zawiera pewien haczyk – a nawet kilka. Po pierwsze, oferują wyjątkowo małą liczbę – tylko 5 serwerów. Co więcej nie mamy możliwości wyboru konkretnego kraju, z którego lokalizacji chcemy korzystać. Opera oferuje jedynie przybliżone lokalizacje (nawet nie dokładne kontynenty) – np. Europa lub Ameryka.
Bardziej Proxy niż VPN
Wirtualna sieć prywatna od Opery nie oferuje także zaawansowanych protokołów szyfrowania, nie ma polityki braku logów i udostępnia dane użytkowników w celach reklamowych. Z tego powodu ten VPN nie powinien być używany do przesyłania wrażliwych danych. Nie jest to pełnoprawny VPN, bliżej mu do rozwiązania typu Proxy. Warto także wspomnieć, że mamy tu do czynienia z rozwiązaniem wbudowanym w przeglądarkę – toteż ruch internetowy odbywający się poza Operą, np. aplikacji torrent P2P, odbywa się także poza Opera VPN.
Podsumowanie
Wyjaśniliśmy, jak włączyć VPN Opera GX. Wirtualna sieć prywatna od Opery to bardzo proste rozwiązanie. Może okazać się pomocne w przypadku próby uzyskania dostępu do treści z ograniczeniami geograficznymi, jednak brak polityki braku logów, mała liczba serwerów i podstawowe szyfrowanie, sprawia, że nie powinniśmy korzystać z tej usługi do przesyłania wrażliwych danych. Jeżeli szukasz wszechstronnej usługi wirtualnej sieci prywatnej, z wysokiej jakości połączeniem i bezpiecznymi protokołami szyfrowania, sprawdź naszą listę – najlepsze VPN.